Dożynki Województwa Kujawsko-Pomorskiego

Uroczystości dożynkowe, które z zachowaniem ścisłego reżimu sanitarnego odbywały się w kompleksie tucholskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, rozpoczęła msza celebrowana przez biskupa Ryszarda Kasynę. Liturgii i późniejszym oficjalnym wystąpieniom towarzyszyła bogata oprawa artystyczna.  

- Oddaję dziś hołd spracowanym rękom polskiego rolnika. Tym rękom, które z trudnej, ciężkiej ziemi wydobywają chleb dla kraju, a w chwilach zagrożenia zawsze gotowe były tej ziemi bronić. Pozostańcie wierni tradycjom waszych ojców. Oni w imię Boże rozpoczynali każdy dzień i z Bogiem swoje rolnicze dzieła kończyli

– mówił w homilii biskup Ryszard Kasyna.

- To polscy chłopi byli zawsze ostoją naszej niepodległości i aspiracji do wolności. Trzeba więc wielkiego szacunku i uczciwego patrzenia na problemy polskiej wsi. Na problemy tych, którzy oczekują od nas, od władz, byśmy w sposób szczególny zwracali uwagę na ich potrzeby. Wieś jest i powinna pozostać ostoją naszej tożsamości. Życzę, żebyście zawsze mogli liczyć na wdzięczność za wasz trud, zrozumienie waszych potrzeb i wolę  rozwiązywania waszych problemów. Samorząd województwa dołoży tu wszelkich starań

– stwierdził w swoim wystąpieniu marszałek Piotr Całbecki.

- Na sytuację polskiego rolnictwa mają dziś wpływ nie tylko pogoda i zaradność tych co orzą, sieją i zbierają. Wiele zależy też od konsumentów oraz tych, którzy rolnictwem zarządzają, zarówno w kraju, jak i w Unii Europejskiej. Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego dziękuje za żyzny plon, zapewnia o wsparciu i życzy szczęść Boże waszej pracy!

– zwróciła się do rolników wiceprzewodnicząca sejmiku województwa Agnieszka Kłopotek.

- Przyjechałem do Tucholi z wielką radością. Od lat mam bowiem zaszczyt współpracować z wieloma rolnikami i lokalnymi liderami. W imieniu własnym i w imieniu ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego składam hołd wszystkim rolnikom podczas tradycyjnego obrzędu dożynek. Polscy rolnicy są naprawdę dobrzy w tym co robią, są profesjonalistami. W tym roku, pomimo pandemii i zawirowań rynków, osiągnęli w pierwszym półroczu rekordowe efekty w eksporcie polskiej żywności

– chwalił producentów rolnych wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Ryszard Kamiński.

Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz zwrócił uwagę na szczególną rolę jaka w wiejskich społecznościach przypada rodzinie:

- Polska wieś to polska rodzina. A silna rodzina to silne społeczeństwo. Chciałbym podziękować obecnym tu reprezentantom kół gospodyń wiejskich, w których dzieła zaangażowani są kobiety i mężczyźni. To wspaniały wizerunek i ambasador polskiej wsi i polskiej żywności, która wspaniale promuje nasz kraj za granicą.

Starostami dożynek byli państwo Alina i Wojciech Kołodziejscy, którzy prowadzą przekazywane z pokolenia na pokolenie gospodarstwo rolne w Cekcynku w powiecie tucholskim. Specjalizują się w hodowli bydła opasowego i trzody chlewnej oraz przyzagrodowym chowie gęsi, uprawiają też zboża, kukurydzę i ziemniaków. Gospodarstwo jest w pełni zmechanizowane, co jest m.in. efektem skutecznego wykorzystania unijnych dotacji na modernizację rolnictwa.

W tucholskim kompleksie sportowym, w którym miały miejsce uroczystości, odbyła się konkursowa prezentacja wspaniałych wieńców dożynkowe, przygotowanych przez sołectwa i koła gospodyń wiejskich z całego regionu; swoje stoiska promocyjne prezentowały też powiaty i lokalne grupy działania. W konkursie na najpiękniejszy dożynkowy wieniec tradycyjny najlepsza okazała się kompozycja Koła Gospodyń Wiejskich z Przymuszewa w powiecie tucholskim, które będzie reprezentowało nasze województwo podczas tegorocznych dożynek prezydenckich (19-20 września w Pałacu Prezydenckim w Warszawie) . W kategorii wieńców współczesnych zwyciężyło sołectwo Kołuda Mała w powiecie inowrocławskim. Za najlepiej przygotowane stoisko promocyjne jury uznało prezentację powiatu tucholskiego.